-->

Odszedł Janusz Kozioł

Odszedł Janusz Kozioł

Nagrywał dla nas jingle, spoty, promosy, oraz magazyny informacyjno-poradnikowe. Był z nami zawsze… W studio podczas realizacji nagrań lektorskich, potem w realizatorce, gdzie wybieraliśmy najlepsze wersje czytanych produkcji i ostatecznie na antenie, z której jego głos nigdy nie zniknie. Odszedł w piątek, 18 stycznia. Miał 68 lat.

Nasze rozmowy telefoniczne za każdym razem zaczynały się i kończyły tak samo: „Bartku, a słyszałeś ten kawał?”. „To na koniec jeszcze jeden, na pewno go nie słyszałeś…”. Jego pogoda ducha i optymizm potrafiły wywołać uśmiech na twarzy nawet największego pesymisty. Kiedy Janusz wchodził do studia, wszystkie problemy znikały a świat stawał się bardziej piękniejszy i kolorowy. Zupełnie jak w bajce… To były czary, jakaś magia.

Nigdy nie narzekał i nie opowiadał o chorobie. Jeszcze w 2016 roku, kiedy zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe, zawsze znajdował czas by wpaść do studia i coś nagrać. „Jeśli będzie potrzeba, dzwoń! – mówił. Skromny, pogodny, dobry i bezinteresowny. Taki był Janusz Kozioł, którego głos słyszeliśmy codziennie w radiu i telewizji.

Dziękujemy…

Janusz Kozioł urodził się 1 września 1950 r. w Warszawie. Z zawodu był oficerem Wojska Polskiego. Ukończył Wojskową Akademię Techniczną. Pracę jako lektor rozpoczął w 1973 r. Był spikerem Polskiego Radia, lektorem list dialogowych w różnych stacjach telewizyjnych, czytał reklamy i książki mówione dla osób niewidomych i słabowidzących. W styczniu 2019 r. jego córka Karolina zorganizowała internetową zbiórkę pieniędzy na jego leczenie. Zebrano ponad 288 tys. zł. Środki zostaną przekazane na cele charytatywne. Trafią do „Hospicjum Domowego im. Cicely Saunders powołanego przez Stowarzyszenie Hospicjum Domowe”, Stowarzyszenia „Dignitas Dolentium”, Fundacji „Daj Mi Skrzydła” oraz Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa.

Bartosz Szpurek